Typy na półfinały World Matchplay 2016.
Michael van Gerwen v Adrian Lewis
Typ: Powyżej 25,5 legów @ 1,33
Gary Anderson v Phil Taylor
Typ: Powyżej 28,5 legów @ 1,44
Uważa się, że półfinały to najbardziej widowiskowe mecze w całym turnieju. Dlatego też idę po najmniejszej linii oporu – liczę na wyrównane mecze z dużą liczbą legów. Tym bardziej, że w półfinałach zmierzą się czterej najwyżej rozstawieni zawodnicy.
Według typów minimum 9 legów dla przegranego w meczu MVG-Lewis i minimum 12 legów dla przegranego w meczu Phil – Gary.
Uważam, że Michael wygra łatwo i Gary również wygra łatwo. Na Gary’ego kurs 1,72 wystawiony idealnie – niewielka przewaga Szkota wg bukmacherów. Maksów nie ruszam, może jakieś wysokie checki uda się złapać live. Znów po najmniejszej linii oporu – czyli overy legowe.
Adrian pod formą, Michael też, ale jednak Holender „coś tam” gra. Gram tu niską linię, czyli wystarczy mi 9 legów Adiego. U Gary’ego podobnie. Phil wczoraj męczył do 13-12 dla Kinga (nie byłoby źle, gdyby wynik oscylował w granicach 16-9 dla Phila), aż odpalił co mógł najlepszego i wygrał. Gary super forma i myślę, że to on awansuje do finału. Ale Phil to jednak Phil, ostatnio nieobliczalny, i na plus i na minus 🙂
=======================
Biję się z myślami od wczoraj kto wygra. Co prawda, finałów się nie gra, tylko ogląda, ale ja zaryzykuję.
Zwycięzca: Phil Taylor @ 3,25 2/10j
A dlaczego?
1) Kurs za wysoki, ja dałbym tutaj 2,30.
2) Jak można dać 3,25 na wygraną w finale, skoro przed turniejem na win było 6,00?
3) Taylor w półfinale zagrał świetnie, szczególnie na dablu.
4) Michael czuje respekt do jedynego zawodnika w Tourze – właśnie Taylora (przypomnijcie sobie finał Grand Slamu 2015).
5) Bo jeszcze w niego kurka wódka troszkę wierzę!